Uzbrojony jedynie w pałkę teleskopową 38-letni policjant Wayne Marques próbował powstrzymać napastników, którzy 3 czerwca zaatakowali mieszkańców Londynu. Mimo obrażeń, do samego końca starał się ich obezwładnić. - Jedyne, co chciałem zrobić, to sprawić, by ludzie przeżyli - podkreślił w pierwszym udzielonym po ataku wywiadzie. Brytyjskie media okrzyknęły go bohaterem.