- Kwota była niższa z prostego powodu: zawarłem umowę przedwstępną i właśnie to, że najemca miał kupić tę kamienicę, spowodowało, że zgodziłem się na niższy czynsz - tak prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś tłumaczył, dlaczego zdecydował się wynajmować kamienicę za stawkę niższą od rynkowej. Odnosząc się do faktu, że działał tam hotel z pokojami na godziny, Banaś zapewnił, iż nie miał żadnej informacji, "żeby ktokolwiek narzekał, że cokolwiek złego się działo".