Najnowsze

Najnowsze

Wójt Żelazkowa zatrzymany podczas Marszu Równości w Kaliszu. Szarpał się z policją

Tłum z tęczowymi flagami i transparentami z hasłem: "Nie dla homofobii" przeszedł przez Kalisz. To pierwszy Marsz Równości, który zorganizowano w tym mieście. Podczas marszu policja zatrzymała wójta Żelazkowa Sylwiusza J. Mając prawie dwa promile alkoholu we krwi, szarpał się z funkcjonariuszami. Na J. ciążą już zarzuty znęcania się nad rodziną i znieważenia funkcjonariuszy publicznych.

Prezydencka para w USA. Błaszczak: zakładam, że deklaracja zostanie w poniedziałek podpisana

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką w sobotę późnym wieczorem czasu lokalnego przyleciał do Stanów Zjednoczonych. W niedzielę do USA udał się też szef MON Mariusz Błaszczak. Przed odlotem powiedział dziennikarzom, że jego podróż do USA jest związana ze spodziewanym podpisaniem przez prezydentów Polski i USA deklaracji dotyczącej zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce.

Kaczyński: przy całym szacunku dla pani Kidawy-Błońskiej, to Beatą Szydło ona nie jest

13 października społeczeństwo odpowie na pytanie, czy wspólnie będziemy realizowali plan Prawa i Sprawiedliwości, czy też pójdziemy w drugą stronę. To znaczy do tyłu - mówił w niedzielę na konwencji swej partii w Nowym Sączu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Ci, którzy są naszymi konkurentami, niezależnie od tego, co mówią, co obiecują, po prostu nie mogą i nie potrafią kontynuować naszego planu. Nie mogą, bo nie umieją, bo na to trzeba mieć kwalifikacje - ocenił.

Sasin: wierzę w zapewnienia Banasia, że jest w tej sprawie całkowicie w porządku

Poczekajmy, niech sąd tę sprawę rozpatrzy i wyda wyrok - tak wicepremier Jacek Sasin odpowiedział na pytania dotyczące reportażu "Superwizjera" TVN osnutego wokół badanych przez CBA oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Zapewnił, że wierzy w zapewnienia Banasia, iż "jest w tej sprawie całkowicie w porządku". Inni politycy Zjednoczonej Prawicy w niedzielę odpowiadali podobnie lub unikali odpowiedzi.

Pokłosie materiału "Superwizjera" dziś w "Faktach po Faktach"

Pokłosie materiału "Superwizjera" TVN, pytania o przyszłość Mariana Banasia i kolejny dzień kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi - to główne tematy pierwszej części "Faktów po Faktach", której gośćmi będą Jan Kanthak (rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, Solidarna Polska, kandydat PiS do Sejmu) oraz Jan Grabiec (Platforma Obywatelska, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu).

Podeptana chińska flaga w śmietniku. Kolejne protesty w Hongkongu

Hongkońska policja użyła w niedzielę gazu łzawiącego wobec uczestników antyrządowego protestu w miejscowości Sha Tin po tym, jak demonstranci zdewastowali stację metra, a także zniszczyli chińską flagę. Wcześniej w Sha Tin odbyła się pokojowa demonstracja prodemokratyczna.

"Obraz jest tak dramatyczny dla Banasia, że jedyną szansą jest podanie się do dymisji"

Grzegorz Schetyna wezwał podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej w Jeleniej Górze do dymisji prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia w związku z reportażem "Superwizjera" TVN, który próbował dotrzeć do odpowiedzi na pytania dotyczące oświadczeń majątkowych jednego z najważniejszych urzędników w państwie. Dymisji Banasia oczekuje też lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ile zarabiają członkowie rad nadzorczych? Nowy raport

Mediana wynagrodzeń członków rad nadzorczych spółek z głównych indeksów giełdowych zwiększyła się w 2018 roku o 5 procent w porównaniu z 2017 rokiem, z 81 tysięcy do 85 tysięcy złotych - wynika z raportu, przygotowanego przez PwC.

"Zmierzenie się z osobistymi ranami". Brad Pitt o nowym filmie

- Jestem w tym filmie zupełnie obnażony, otwarty i bezbronny - mówi w rozmowie z Anną Wendzikowską o swoim najnowszym filmie "Ad Astra" aktor Brad Pitt. - Ta rola faktycznie dużo ode mnie wymagała. Wymagała tego zmierzenia się z trudnymi emocjami. Musi być tak, że coś w roli do mnie przemawia, że jakieś elementy postaci są mi bliskie, bo inaczej to jest puste, nic nie znaczy - dodaje. "Ad Astra" od piątku można oglądać w kinach.

"Polskie władze są na wojnie z kulturą"

- Na tym festiwalu zobaczyliśmy, że mamy do czynienia z władzą, która nie lubi kultury, albo która uważa, że kulturę może dekretować - oceniła w rozmowie z TVN24 Agnieszka Holland, która podczas 44. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymała Złote Lwy za film "Obywatel Jones". Reżyserka odczytała komunikat Kultury Niepodległej - ruchu artystów i ludzi kultury - w którym stwierdzono, że "polskie władze są na wojnie z kulturą". - Na 19 filmów, które sami wytypowaliście do Konkursu Głównego, 18 dostało dofinansowanie w ramach mecenatu państwa. Tak więc wygląda ta cenzura w Polsce - skomentował te słowa wiceminister kultury Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.

"Nie potraficie zabezpieczyć państwa przed sprawami, które ocierają się o przestępstwo"

- W cywilizowanym państwie oświadczenie osoby sprawującej tak wysokie stanowiska powinno być sprawdzone - stwierdził w "Kawie na ławę" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Odniósł się w ten sposób do kontrowersji wokół oświadczenia majątkowego obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli, które ujawniono w reportażu "Superwizjera". Przedstawiciel kancelarii prezydenta Andrzej Dera zapewniał, że Banaś to "bardzo uczciwy i porządny człowiek". - Nie potraficie zabezpieczyć państwa przed sprawami, które ocierają się o przestępstwo - mówiła do przedstawicieli obozu rządowego Katarzyna Lubnauer z klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska.

"Obywatele zaczną weryfikować zobowiązania wobec państwa"

- Doszło do sytuacji, w której wybraliśmy urzędnika, który jest najwyższym urzędnikiem kontrolującym państwo, jego instytucje, samorządy, a on sam był w trakcie kontroli, która nie została zakończona - mówiła we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Róża Rzeplińska, szefowa serwisu "Mam prawo wiedzieć". Odniosła się w ten sposób do kontrowersji wokół oświadczenia majątkowego obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia, które ujawniono w "Superwizjerze" TVN. - Obywatele zaczną weryfikować swoje zobowiązania wobec państwa, bo władza to robi - dodała.

Plemię, które wierzy w duchy. "Posiedli sekret łączenia kultur"

Plemię Dani w Papui Zachodniej żyje trochę we śnie, trochę na jawie. Na granicy wolności i niewoli, cywilizacji współczesnej i epoki kamienia łupanego, chrześcijaństwa i animizmu. O wyprawie do miejsca, gdzie kończą się mapy i czas płynie inaczej, a duchy obcują z żywymi, w programie "Pokaż nam świat", opowiadał Grzegorz Kapla, dziennikarz, pisarz, autor książki "Duchy we śnie, duchy na jawie. Papua Zachodnia". - Oni są po części chrześcijanami, po części animistami. Godzą to w taki zupełnie doskonały, symbiotyczny sposób. Nie przeszkadza im wiara w Boga i wiara, że kamień, który mają bądź świńska szczęka mają magiczną moc. Być może posiedli taki sekret łączenia kultur, którego my nigdy nie bylibyśmy w stanie się nauczyć - mówił gość Jakuba Porady.

Piękne wyspy, na których nie można się nudzić. "Nie widziałem nigdy tylu odcieni zieleni"

Polinezja Francuska leży 16 tysięcy kilometrów od Polski na pięciu archipelagach i ponad 150 wyspach. Tahiti, Bora-Bora, Moorea czy Fakarava zachwycają przyrodą i niezwykłymi morskimi głębiami. O trekkingach, nurkowaniu z płaszczkami i rekinami oraz kulturze Polinezyjczyków z perspektywy lądu i morza, w programie "Pokaż nam świat", opowiadał Robert Szulc, autor bloga "Świat na raty. Moja podróż dookoła świata". - Przepiękne widoki. Nie widziałem jeszcze nigdy w moim podróżniczym życiu tylu odcieni zieleni, roślinności na wyspach i tylu odcieni wody - mówił gość Jakuba Porady.

Autor reportażu "Superwizjera": prezes NIK nie zaprzeczył, że gangster z recepcji do niego zadzwonił

- Trudno o bardziej ewidentne przyznanie się do tego, że ci panowie tam funkcjonowali - mówił we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Bertold Kittel, autor materiału "Superwizjera" TVN, w którym wskazuje na możliwe powiązania prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z krakowskimi przestępcami. Odniósł się w ten sposób do faktu, że z budynku kamienicy, w której funkcjonowały pokoje na godziny, zniknęły wszystkie informacje i tabliczki o prowadzonej działalności.