18 grudnia 1944 roku nad Trójmiastem przeleciało 230 angielskich bombowców. Jednak, gdy ucichły eksplozje i opadł kurz, mieszkańcy Gdyni z ulgą zobaczyli, że miasto jest prawie nietknięte. Płonął za to między innymi pancernik Schleswig-Holstein, dla wielu symbol rozpoczęcia II wojny światowej. Stało się tak dzięki bohaterskiej akcji polskich harcerzy.