Sejm debatował w środę nad obywatelskim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne. - Aborcja to pandemia o wiele gorsza niż koronawirus, przynosi więcej ofiar i wszystkie są śmiertelne - przekonywała Kaja Godek, pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj aborcję". Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) podkreślała, że kobieta "w ekstremalnych sytuacjach musi mieć prawo wyboru". PiS wniosło o skierowanie projektu do Komisji Zdrowia, Lewica i Koalicja Obywatelska wnioskowały o jego odrzucenie. Sejm obrady wznowi w czwartek o godzinie 9.