Każdą akcję protestacyjną trzeba szanować, ale też patrzeć, czy nie są przekraczane granice prawa i czy akcja nie zagraża czyjemuś życiu - powiedział w "Poranku TVN24" szef doradców premiera Michał Boni. Skomentował w ten sposób zapowiadaną przez kolejarzy wtorkową blokadę Dworca Centralnego w Warszawie, która spowoduje, że stanie ponad 50 pociągów. W ten sposób kolejarze zaprotestują przeciwko ograniczeniu liczby uprawnionych do emerytur pomostowych.