Nieznani sprawcy włamali się do mieszkania prezes TV Biełsat. Włamywacze nie pozostawili po sobie żadnych śladów. Pomimo ogromnego bałaganu, jaki zrobili, z mieszkania prawie nic nie zginęło. - Jeśli ktoś chciał mnie nastraszyć, to mu się udało - powiedziała szefowa stacji Agnieszka Romaszewska-Guzy.
Włamania dokonano w czasie, kiedy szefowa Biełsatu była na urlopie. – Kiedy po tygodniowym wypoczynku weszłam do mieszkania, zastałam obrazek jak z amerykańskiego filmu. Wszystko było powywracane i splądrowane. Poza niewielką ilością biżuterii nic mi nie zginęło – mówiła w rozmowie z tvn24.pl Romaszewska-Guzy.
Kradzież?
Komuś może nie podobać się działalność telewizji, którą kieruję. Jeśli ktoś chciał mnie zastraszyć to się mu udało Agnieszka Romaszewska
Jej zdaniem, istnieją dwa wytłumaczenia dlaczego włamano się do jej mieszkania.
- Pierwszym motywem może być zwykłe włamanie. Jednak bardzo dziwi mnie, że jak na ogrom pracy wykonany przez złodziei, efekt jest niewspółmiernie mały - prawie nic nie zginęło – powiedziała szefowa Biełsatu.
Policjanci, którzy oglądali jej mieszkanie ocenili, że sprawcy używali profesjonalnych metod. - Policjanci ocenili, że włamania dokonali zawodowcy, gdyż działali w rękawiczkach. Do sforsowania drzwi użyli wytrychu nie pozostawiając najmniejszych śladów - powiedziała Romaszewska-Guzy.
Czy zastraszenie?
Drugi motyw - jej zdaniem - to zastraszenie. – Komuś może nie podobać się działalność telewizji, którą kieruję. Jeśli ktoś chciał mnie zastraszyć, to się mu udało. Dziwi mnie, że przy tak profesjonalnym włamaniu i przeszukaniu praktycznie całego mieszkania, ukradziono mi trzy łańcuszki i jeden kolczyk o wartości dla mnie raczej sentymentalnej.
TV Biełsat to telewizja tworzona dla Białorusinów w ich języku ojczystym. Jej twórcy stawiają sobie za cel obiektywne przedstawianie skomplikowanej politycznie białoruskiej rzeczywistości. Prezydent tego kraju Aleksander Łukaszenka nazwał TV Białoruś "projektem głupim i nieprzyjaznym".
W marcu p.o. prezesa TVP Piotr Farfał odwołał Agnieszkę Romaszewską z funkcji dyrektora TVP Polonia oraz nadającego na Białorusi kanału Biełsat, ale cofnął swoją decyzję dot. Biełsatu po interwencji Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które jest głównym donatorem Telewizji Biełsat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TV Biełsat