Premier Donald Tusk przyznaje: objawy kryzysu dotykają również Polskę, a to z powodu sytuacji, jaka panuje w innych krajach regionu. I liczy na globalne rozwiązania, zwłaszcza ze strony USA. - Jeśli sytuacja w wymiarze globalnym będzie się tak rozwijać, jak do tej pory, to żadne działania krajowe nie będą w 100 proc. skuteczne - powiedział premier w piątek w Chinach, donosi reporter TVN24 i tvn24.pl.