Wynik eurowyborów (12 procent, 7 mandatów) jest dobry, ale "nie na miarę możliwości i ambicji" - uznał Grzegorz Napieralski podczas posiedzenia Rady Krajowej SLD. - To za mało, aby wygrywać wybory samorządowe czy prezydenckie - stwierdził. Przewodniczący partii na osłodę dodał jednak, że po wyborach do PE "Polacy nie mają cienia wątpliwości, kto dzisiaj jest prawdziwą lewicą". Zapewnił, że Sojusz wyciągnie wnioski, a do wyścigu o prezydencki fotel być może wystawi kobietę.