Nikt, nawet premier, nie kontroluje służb specjalnych, nie ma żadnych narzędzi prawnych do tego. Musimy stworzyć normalny cywilny nadzór nad służbami - przekonywał w programie "Kawa na ławę" Ryszard Kalisz z SLD. Wicepremier Waldemar Pawlak stwierdził natomiast, że z podsłuchami trzeba się liczyć, a dziennikarze nie są tu wyjątkiem. Goście Bogdana Rymanowskiego dyskutowali o aferze, której bohaterem mimo woli został sam prowadzący program.