Policja ubolewa, sąd się tłumaczy, premier sprawą oburzony wysyła do Opola kontrolę, opozycja grzmi. A wystarczyłoby, gdyby ktoś pomyślał i gdyby tę samą sprawę postanowił rozwiązać za dnia a nie nocą. Bulwersująca akcja policji w Opolu. Tuż przed 22.00 policjanci przyszli po kobietę, która była winna państwu 2200 złotych. Ale oprócz niej w domu było dwoje śpiących dzieci. I choć kobieta nie miała ich z kim zostawić, policyjnej akcji nie przerwano. Kobietę zabrano, a dzieci w środku nocy przekazano rodzinie zastępczej.