- Po meczu z Mołdawią rozmawiałem z Waldemarem Fornalikiem półtorej godziny. Nie jestem w gorącej wodzie kąpany. Muszę zobaczyć jak wytrzyma teraz tę presję - mówił w "Faktach po Faktach" prezes PZPN, Zbigniew Boniek. Przyznał też, że gdyby "istniał ktoś, kto od jutra gwarantuje zwycięstwa", to z selekcjonerem by się rozstał już jutro.