Najnowsze

Najnowsze

Kamery w tramwajach "nie działają", bo... są wyłączone? Dostawca atakuje MPK

Wciąż nie udało się odczytać, co "widziały" kamery w tramwaju kierowanym przez pijanego motorniczego, który śmiertelnie potracił trzy kobiety w centrum Łodzi. Śledczy po jednej z publikacji tvn24.pl wystąpili w tej sprawie do producenta monitoringu. Firma odpowiedziała, że nagrania nie ma, bo kamery nie były włączone. Atakuje przy tym łódzkiego przewoźnika.

Było jeszcze jedno auto. Prokuratura podaje szczegóły ws. byłego wiceministra

Nie jeden, a dwa samochody bezprawnie zatrzymał w niedzielę były wiceminister Zbigniew R. - W drugim pojeździe podróżowało 5 młodych ludzi. Zbigniew R. zatrzymał go zajeżdżając drogę i oddał z samochodu 3 strzały w kierunku pobocza - powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdalena Mazur-Prus.

Pozorowali wypadki drogowe. Wyłudzili 4 mln zł

Krakowscy policjanci CBŚ i antyterroryści zatrzymali 10 osób, podejrzewanych o udział w gangu wyłudzającym odszkodowania za sfingowane kolizje drogowe. Szefem grupy okazał się poszukiwany od dłuższego czasu przez policję przestępca. Wstepne ustalenia mówią, że gang mógł wyłudzić od ubezpieczycieli nawet 4 mln zł.

Hague: Moskwa chce obniżyć wiarygodność Kijowa

Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague uważa, że ostatnie wydarzenia na wschodzie Ukrainy wyglądają na element rosyjskiej strategii polegającej na destabilizowaniu sytuacji w tym kraju.

"Prokuratura powinna przebadać kamizelki BOR-u"

- Kazmielki kuloodporne funkcjonariuszy BOR, którzy byli na pokładzie tupolewa, powinny być zbadne w śledztwie smoleńskim - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Jarosław Kaczyński, były wiceszef BOR. Odniósł się w ten sposób do stwierdzenia śledczych, że nie uznali tego za zasadne.

Ukraina zaostrzyła kary za separatyzm

Parlament Ukrainy zaostrzył odpowiedzialność karną za przejawy separatyzmu oraz dążenia do naruszenia integralności terytorialnej państwa. Projekt nowelizacji kodeksu karnego poparło we wtorek 231 posłów w 450-osobowej Radzie Najwyższej Ukrainy.

"Wypełniacie scenariusz Federacji Rosyjskiej". Bójka w parlamencie

Debata w ukraińskim parlamencie przerodziła się w bójkę. Nacjonaliści gwałtownie zareagowali na krytykę ze strony lidera komunistów, który oskarżał ich o destabilizowanie kraju i działanie na rzecz interesów Rosji. Deputowani partii Swoboda rzucili się do mównicy i doszło do starcia.

Łódzkie szkoły brudne i zniszczone. "Jest coraz gorzej"

Stan techniczny łódzkich szkół jest dalece niezadawalający i ciągle się pogarsza - alarmuje łódzki sanepid. W placówkach odpada farba, na ścianach są zacieki a łazienki są zdewastowane. Inspektorzy stwierdzili, że zły stan jest w 46 łódzkich podstawówkach i 14 gimnazjach.

Seremet: wybuch wykluczony, zamach jeszcze nie 

Śledztwo smoleńskie może się zakończyć w ciągu kilkunastu miesięcy - ocenił prokurator generalny Andrzej Seremet. Podkreślił, że poniedziałkowa konferencja prokuratury kończy hipotezę o wybuchu na pokładzie tupolewa. Śledczy wstrzymują się jednak z rozstrzygnięciem, jeśli chodzi o ewentualny zamach, gdyż rozważają inne niż eksplozja metody jego przeprowadzenia.

Wypadek autokaru kibiców Lechii. Sprawa przekazana do Gdańska

Włoclawski sąd chce przekazać do Gdańska sprawę kierowcy, oskarżonego o spowodwanie katastrofy autokaru z kibicami Lechii. - Tak będzie ekonomiczniej - ocenił Zbigniew Siuber, rzecznik włocławskiego sądu. Na ostatnim posiedzeniu nie pojawiła się część poszkodowanych i oskarżony.

"Zachowywał się jak w amoku", "Dziecko krzyczało: ja chcę żyć". B. wiceminister w szpitalu. Zostanie przesłuchany?

W kapciach, w piżamie, pod wpływem alkoholu miał zajechać drogę innemu kierowcy, który jechał z rodziną i strzelać w powietrze. - Dziecko krzyczało: ja chcę żyć! - opowiada świadkowie, i oceniają, że mężczyzna zachowywał się jak w amoku. Były wiceminister spraw wewnętrznych został zatrzymany przez policję, ale wczoraj źle się poczuł i trafił do poznańskiego szpitala. Na dziś planowano przesłuchanie Zbigniewa R.

"Jesteśmy przed epicentrum konfliktu"

Głównym celem Rosji jest, by nie dopuścić do wyborów prezydenckich na Ukrainie i uniemożliwić jej powrót do normy. Władimir Putin działa jak niedźwiedź: rozgląda się, obserwuje reakcje, odczekuje. Jeśli widzi, że reakcja była słaba, idzie dalej - ocenił we "Wstajesz i wiesz" Paweł Kowal, eurodeputowany Polski Razem.