- Moją piosenkę obejrzało już kilkadziesiąt tysięcy ludzi. To jest więcej, niż, jak podejrzewam, obejrzy mój "poważny" spot wyborczy, który będzie chodził w blokach wyborczych. One są śmiertelnie nudne i mało kto je ogląda - mówi Jacek Kozłowski. Kandydat do PE z list PO, wojewoda mazowiecki, opowiadał o historii swojej piosenki wyborczej.