Ślub, którego w listopadzie udzielił wójt Żelazkowa (woj. wielkopolskie) na długo pozostanie w pamięci młodej pary i weselników. - Postawa, wymowa, oddech - wszystko wskazywało na to, że wójt był pod wpływem - mówił jeden ze świadków. Wyniki badania krwi, które teraz otrzymała prokuratura, potwierdziły te przypuszczenia. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.