Najnowsze

Najnowsze

20 lat temu zamordowano mu syna. Zabójca niedługo wychodzi

- Po tym, co się stało, mojego serca nie uleczyłby nawet świętej pamięci profesor Religa - mówi Wojciech Ruminkiewicz, ojciec Olka. Chłopiec 20 lat temu został zamordowany przez znajomego ojca. Niedługo zabójca wyjdzie na wolność. Materiał programu "UWAGA!" TVN.

Rak atakował, ale on się nie poddawał. "Tyle miałem planów"

- Przychodzi żal, że tyle miałem planów, tyle chciałem zobaczyć na świecie, ale chyba nie będzie mi to dane - mówił w grudniu ksiądz Krzysztof Syrek, który od 2013 r. chorował na raka. - Nie możemy nic zrobić, nie ma możliwości buntu. Jedyne, co zostaje, to cieszyć się każdym dniem - podkreślał z uśmiechem. ("Czarno na białym")

Nienawidzimy uchodźców? "Terrorysta zwyciężył podwójnie"

Po zamachach w Brukseli w ludziach zaczęła narastać złość i nienawiść. Często kierowana jest ona na uchodźców. - To dowód na to, że terrorysta zwyciężył podwójnie - mówi dominikanin o. Paweł Gużyński. Jak walczyć z negatywnymi emocjami? ("Polska i świat")

Wjechali pod pociąg. Nie żyją

Dziś rano o godz. 7.45 na przejeździe kolejowym w Dziarnowie (woj. kujawsko-pomorskie) pod pociąg wjechał samochód osobowy. W zdarzeniu zginęły dwie osoby - ojciec i córka. Nikt z pasażerów pociągu nie został poszkodowany.

Grosicki poza składem. Medialna jedenastka na Euro

Już niebawem najlepsze drużyny piłkarskie ze Starego Kontynentu rywalizować będą podczas Mistrzostw Europy. Nie tylko trener Adam Nawałka i jego asystenci obserwują piłkarzy. Robią to też dziennikarze. Jak wyglądałby wyjściowy skład "biało-czerwonych", gdyby o wyborze nie decydował trener, a popularność w mediach?

Tragiczny finał poszukiwań rodzeństwa. "To jest jak sztylet w serce"

Sascha i Alexander Pinczowski to rodzeństwo Holendrów. We wtorek rano byli na brukselskim lotnisku Zaventem, gdzie doszło do zamachu terrorystycznego. Przez kilka dni rodzina rozpaczliwie poszukiwała o nich wieści. W piątek poinformowano, że Saschy i Alexandrowi nie udało się przeżyć.

Pięć lat więzienia dla dziennikarza. Miał szczęście

Znany saudyjski dziennikarz Alaa Brinyi zdołał uniknąć najgorszego: sąd nie znalazł dostatecznych dowodów na to, że dopuścił się apostazji, czyli zdrady islamu, za co grozi kara śmierci, ale skazał go w czwartek na pięć lat więzienia za "obrazę rządzących".

Zamachowcy z Brukseli byli znani władzom USA

Dwaj brukselscy zamachowcy - bracia Ibrahim i Khalid El Bakraoui - byli znani władzom USA - poinformowała w czwartek stacja telewizyjna NBC, powołując się na amerykańskie źródła bezpieczeństwa.

Zamachy w Jemenie. Nie żyją co najmniej 22 osoby

Co najmniej 22 osoby zginęły w piątek w mieście Aden na południu Jemenu w trzech atakach Państwa Islamskiego na obiekty sił rządowych oraz koalicji dowodzonej przez Arabię Saudyjską. Wśród kilkudziesięciu ofiar są także cywile - poinformowała agencja dpa.

W Jemenie głoduje 36 proc. ludności

Ogłoszony tuż przed Wielkanocą raport FAO stwierdza, że po roku wojny domowej w Jemenie 36 proc. ludności tego kraju głoduje, a 14,4 miliona ludzi - ponad połowa ludności - potrzebuje pomocy humanitarnej. Wg innych ocen aż 80 proc. ludności wymaga pilnie pomocy.

Mariah Carey odwołuje koncert w Brukseli

Amerykańska piosenkarka Mariah Carey poinformowała w piątek, że ze względów bezpieczeństwa odwołuje niedzielny koncert w Brukseli. Decyzja ta została podjęta w następstwie ataków terrorystycznych, do których doszło we wtorek w stolicy Belgii.

"Siedział na przystanku, była z nim mała dziewczynka. Policja zaczęła strzelać"

Belgijska policja zatrzymała w piątek trzy kolejne osoby w ramach śledztwa związanego z niedawnymi zamachami terrorystycznymi. Do jednej z akcji doszło na przystanku tramwajowym w brukselskiej dzielnicy Schaerbeek. Funkcjonariusze otworzyli ogień na ruchliwej ulicy. Podejrzany mężczyzna został postrzelony w nogę. Zgodnie z relacją świadków, towarzyszyła mu córeczka.

Przeciek na egzaminie adwokackim? Ministerstwo zawiadomiło prokuraturę

Czy na egzaminie adwokackim doszło do przecieku? Na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości sprawą zajmie się prokuratura. - Sprawa może wydawać się trudna i wymagająca szeregu skomplikowanych czynności dowodowych - mówi Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Materiał programu "Polska i Świat".

Armia syryjska odbija Palmirę. Walki wokół bezcennych ruin

Siły rządowe prezydenta Syrii Baszara al-Asada, które weszły w czwartek do opanowanej przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego Palmiry w środkowej Syrii, zajęły w piątek strategiczną starą cytadelę górującą nad miastem - podały różne źródła wojskowe.

"Wśród pielgrzymów dużo łatwiej jest ukryć terrorystów"

- Jestem bardzo niespokojny - odpowiedział w "Faktach po Faktach" współtwórca Urzędu Ochrony Państwa Wojciech Brochwicz zapytany o Światowe Dni Młodzieży w lipcu tego roku w Krakowie. - Ryzyko, że może skutecznie dojść do niebezpiecznego zdarzenia, jest naprawdę duże - wtórował mu gen. Adam Rapacki, były wiceszef MSW.

"Musimy obalić mit zemsty"

Papież Franciszek przewodniczył w Wielki Piątek nabożeństwu Męki Pańskiej w bazylice watykańskiej. Rozpoczął je sugestywny gest papieża, który przez dłuższą chwilę modlił się leżąc przed głównym ołtarzem.

Zobaczył zdjęcie, powiedział "nie znam ich". Śledczy uwierzyli terroryście?

Do ataków w Brukseli doszło kilka dni po zatrzymaniu Salaha Abdeslama, uznawanego za jednego z organizatorów zamachów w Paryżu. Jego odciski palców znaleziono w mieszkaniu wynajmowanym pod fałszywym nazwiskiem przez Khalida El Bakraoui, który wysadził się w brukselskim metrze. Gdy trzy dni przed uderzeniem w belgijskiej stolicy w czasie przesłuchania pokazano Abdeslamowi zdjęcie El Barkaouiego i jego brata, ten stanowczo zapewnił, że ich nie zna. Śledczy nie dopytywali dalej.

Samobójczy atak po meczu piłkarskim

26 osób zginęło w piątek w samobójczym zamachu bombowym w wiosce Al-Asrija na południe od Bagdadu. Do ataku doszło po meczu piłki nożnej, podczas rozdania nagród - poinformowała lokalna policja. Eskalacja zamachów terrorystycznych w Iraku prawdopodobnie jest odpowiedzią na ofensywę irackiej armii.

Tajemniczy list, seria zatrzymań. "Puczyści" atakują prezydenta Chin?

Już 20 osób zostało zatrzymanych w związku z tajemniczą publikacją, w której "lojalni członkowie partii" wezwali chińskiego prezydenta Xi Jinpinga do rezygnacji. Taki list jest ewenementem w rządzonych przez komunistyczny reżim Chinach i może być potwierdzeniem istnienia silnej wewnętrznej opozycji, która próbuje odsunąć prezydenta od władzy.