Pani Katarzyna z Rzeszowa kilka chwil wcześniej wzięła ślub, właśnie jechała na swoje wesele. Kiedy jednak zobaczyła wypadek drogowy, w którym ranny został motocyklista, nie zawahała się. Natychmiast zabrała się do udzielania mężczyźnie pomocy. – Dookoła stało wiele osób, również silni, młodzi mężczyźni. Nikt inny nie pomógł. To po prostu nieludzkie – mówi świadek zdarzenia.