W Gdyni odbył się ekstremalny wyścig kolarski. Na wymagającej leśnej trasie, pełnej podjazdów i wystających korzeni, ścigało się kilkudziesięciu śmiałków. Jak sami uczestnicy komentowali, zamiast wodą w Lany Poniedziałek, oblali się potem. - Kolarstwo górskie to ciężki sport, uwierzcie mi – opowiadał naszemu reporterowi Jakub Krzyżak, jeden z zawodników.