Do tragicznego zdarzenia doszło w środę nad ranem w Wilczkowicach Dolnych w województwie mazowieckim. W pożarze domku letniskowego zginęły trzy osoby - babcia i jej dwóch kilkuletnich wnuków. - Kolega dał mi z samochodu gaśnicę, próbowałem podbiec, żeby ratować, ale nie dało się niestety podejść blisko - relacjonował mężczyzna, który usiłował gasić pożar.