Do interwencji doszło w czwartek, 20 lutego, przy ulicy Pielgrzymów w Rembertowie. - Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika, iż pokrzywdzeni ratownicy zostali wezwani do osoby z atakiem epilepsji. Podczas udzielania pomocy zostali zaatakowani przez Andrzeja K., któremu mieli udzielić pomocy, oraz jego partnerkę Barbarę K. - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Norbert Antoni Woliński.
Z ustaleń prokuratury wynika, że agresywna para była pod wpływem alkoholu. Grozili ratownikom śmiercią, a także odzywali się do nich wulgarnie.
Oboje usłyszeli zarzuty stosowania gróźb karalnych i znieważenia funkcjonariusza. Dodatkowo Barbara K. jest podejrzana o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w osobie ratownika medycznego.
Wobec podejrzanych prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa–Praga Południe zastosował dozór policyjny.
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock