Z jednej strony dramat Tomasza Mackiewicza, z drugiej niezwykłe ocalenie Francuzki Elisabeth Revol, która wspinała się razem z nim. Ta akcja ratunkowa przejdzie do historii himalaizmu, ale to też historia osobiście szczególna dla Adama Bieleckiego. Dziś 34-letni bohater, o którym mówi cały świat, a kilka lat temu wyklęty po tragedii na Broad Peak. Zarzucono mu, że nie pomógł słabnącym kolegom, dwóch himalaistów zginęło. Bielecki twierdził, że nie mógł wtedy pomóc. Dziś niektórzy uważają, że Nanga Parbat to jego odkupienie win.