- Jeśli zostanie to ujawnione zgodnie z prawdą, będzie uderzeniem w tych, którzy mnie atakowali, ich ośmieszeniem i podstawą do wytoczenia procesów. Jeśli nie, będzie to prowokacja i to dość obrzydliwa - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do informacji, że tuż przed wyborami ma zostać ujawniona rozmowa Lecha i Jarosława Kaczyńskich, którą mieli odbyć tuż przed katastrofą smoleńską.