Wzrost cen wyższy niż szacowano. "Trudno mówić o wygasaniu szoku cenowego"

Parę tygodni temu pisaliśmy, że według szacunków GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu podskoczyły o 2,8 proc. - po dokładniejszym przeliczeniu okazało się, że wzrost cen było o jedną dziesiątą wyższy. W lipcu inflacja również wyniosła 2,9 proc. w ujęciu rocznym i był to najwyższy poziom od siedmiu lat.

Dla porównania, z pierwszego wyliczenia biura statystycznego Unii Europejskiej - Eurostatu - wynika, że w strefie euro ceny konsumpcyjne wzrosły w sierpniu o 1 proc. rdr.

Z opublikowanych w piątek danych GUS wynika, że w porównaniu z 2018 rokiem w sierpniu żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 7,2 proc. rdr, zaś tańsze o 1,4 proc. były odzież i obuwie. Na wzrost cen żywności w ujęciu rocznym złożyły się, m.in.: droższe o prawie 35 proc. warzywa, owoce - o ponad 7 proc, droższy o niemal 25 proc. cukier, mięso wieprzowe - o niecałe 13 proc. Pieczywo podrożało o około 9 proc.

Najbardziej w ujęciu rocznym potaniało masło, za które w sierpniu br. płacono o 9,6 proc. mniej niż w tym samym miesiącu zeszłego roku, a jaja były tańsze o 4,6 proc.

W sierpniu tego roku niższe były także m.in. ceny samochodów osobowych (o 4,2 proc. rdr), energii elektrycznej (o 5,8 proc.), sprzętu telekomunikacyjnego (o 8,2 proc.).

"Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2019 roku utrzymały się przeciętnie na poziomie zbliżonym do zanotowanego przed miesiącem (przy wzroście cen usług – o 1 proc. i spadku cen towarów - o 0,3 proc.)" - podał GUS.

"W ocenie MPiT, we wrześniu roczny wskaźnik cen będzie zbliżony do sierpniowego" - napisano w komentarzu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

Z kolei ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan dr Sonia Buchholtz zwraca uwagę, że "w horyzoncie roku największy wpływ na sierpniową inflację miała silnie drożejąca żywność, a korekta jej cen w ostatnim miesiącu była jedynie symboliczna (-0,3 proc.)".

Dodała, że "w tej kategorii niezmiennie odczuwalny jest wzrost cen produktów zbożowych, w tym pieczywa (9,4 proc. rdr) i mąki (8,0 proc. rdr), mięsa (którego wzrosty windowała wieprzowina i wędliny – odpowiednio 12,8 proc. oraz 7,2 proc. rdr), a także warzywa drożejące o 34,8 proc. względem sierpnia 2018 i owoce (7,3 proc. rdr)".

"W dość oczywisty sposób narzuca się obserwacja, że zdrożały produkty, które dominują w koszykach uboższych gospodarstw. W ich przypadku wzrost cen problematyczny jest w dwójnasób. Po pierwsze, niewiele kategorii odnotowało spadki - stąd trudno o tańsze substytuty zazwyczaj kupowanych dóbr. Po drugie, dla tej grupy możliwość elastycznej zamiany na droższe odpowiedniki, których ceny stały się względnie korzystniejsze, jest ograniczona" - wyjaśnia Buchholtz.

W podobnym tonie wypowiadają się ekonomiści mBanku. Podkreślają, że w przypadku cen żywności "trudno mówić o wygasaniu szoku cenowego".

"Obserwujemy w ostatnim czasie dalsze podwyżki cen żywności przetworzonej i mięsa, a także owoców. Jedynie w przypadku warzyw sytuacja się ustabilizowała. Wysokie dynamiki cen żywności utrzymają się do końca roku" - napisali w komentarzu eksperci.

Dodali również, że "ceny żywności i niesłabnąca presja w kategoriach bazowych powinna utrzymać inflację w okolicy 3 proc. do końca roku".

GUS zaznacza, że w 2019 r., podobnie jak w latach poprzednich, największy udział wydatków w obliczeniach wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych mają żywność i napoje bezalkoholowe (24,89 proc.) oraz towary i usługi związane z użytkowaniem mieszkania lub domu i nośniki energii (19,17 proc.).

"W sierpniu 2019 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych znajdował się w granicach odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5 proc. +/- 1 p.p.)" - zauważa urząd statystyczny.

Autor: kris / Źródło: PAP, tvn24bis.pl