Przepełnione szpitale robią wszystko, żeby nie przyjmować pacjentów. Wobec braku miejsc w placówkach ratownicy są bezsilni. Wszystkim puszczają nerwy. Wojewoda milczy, Ministerstwo Zdrowia, które początkowo zrzucało winę na dyspozytorów pogotowia, teraz nie zabiera głosu. Na tvn24.pl publikujemy kolejne nagrania z karetek pogotowia. Wyłania się z nich coraz bardziej dramatyczny obraz walki pracowników ochrony zdrowia, nie tylko z koronawirusem.