Wszedł na środek jednej z głównych ulic Kościana, przykucnął i chciał odpalić fajerwerki. W 40-latka wjechał bus. "Myślę, że po dzisiejszej nocy ten pan nauczył się, że środek ulicy to nie jest dobre miejsce na fajerwerki" – komentuje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.