Marcus Thuram, syn słynnego reprezentanta Francji Liliana, przekonał się, że we Włoszech nie jest jeszcze tak znany, jak jego ojciec. Przed meczem z Interem w Mediolanie 23-latek z Borussii Moenchengladbach chciał wejść na San Siro, ale tamtejszy personel zażądał od niego dowodu tożsamości. Wtedy Thuram zdjął maseczkę, wyciągnął telefon i pokazał swoje zdjęcie w internecie.