Paulo Sousa z wielkim spokojem przyjął sobotnie zwycięstwo Polski 5:0 nad San Marino. Trener Biało-Czerwonych po ostatnim gwizdku na Stadionie Narodowym myślami był już przy wtorkowym spotkaniu z Albanią, którego stawką będzie drugie miejsce w grupie I eliminacji mistrzostw świata. - Jedziemy tam, aby wygrać. Nie jedziemy po remis - zaznaczył.