Opady ustają, poziom wody w wezbranych rzekach powoli spada i odwoływane są alarmy przeciwpowodziowe w kolejnych powiatach. Zagrożenie spada w Małopolsce, na Śląsku, powódź prawdopodobnie nie grozi już mieszkańcom Podkarpacia, Lubelszczyzny i Świętokrzyskiego. Fala wezbraniowa zbliża się jednak do dolnośląskiego.