Lider PO Donald Tusk i wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra (PiS) nie zostawli wpuszczeni na Białoruś. Z kolei doradca premiera ds. Polonii, Michał Dworczyk, musiał opuścić ten kraj. - Zagrożono mi deportacją, jeśli nie wyjadę - mówi portalowi tvn24.pl Dworczyk.