- Entschuldigung, gehen Sie oft mit ganzen Familie fur eine Parade? Haben Sie ein Pikelhaub zu Hause? – zwykł czasem pytać po spożyciu jeden z moich przyjaciół, kultywując w narodzie stereotyp Niemca. Pytanie nigdy nie trafiło na właściwego rozmówcę… i bardzo dobrze, bo po pierwsze wyszłoby na jaw, że mój znajomy ni w ząb nie umie po niemiecku i tylko ze słownika nauczył się tych dwóch zdań, a po drugie dyskusja mogłaby nam wyjść cokolwiek niepolityczna. Bez dwóch zdań.