- Prezydent planuje udać się i do Lizbony, i do Brukseli - zapowiada Mariusz Handzlik z Kancelarii Prezydenta. Niewykluczone jednak, że nie pojedzie ani na podpisanie Traktatu ani na unijny szczyt, bo Donald Tusk odebrał zapowiedź jako ultimatum - albo obydwie wizyty, albo żadna. A premier prezydenta w Brukseli nie chce.