Prezydencki minister Michał Kamiński broni... harcerzy w kontrwywiadzie. - Harcerstwo to nie tylko chodzenie po lesie i zbieranie śladów, to dobra szkoła patriotyzmu. Do służby nie powoływano nastolatków, a tych, którzy w młodości byli harcerzami - tłumaczył w "Kropce nad i", komentując sprawę dziennikarskich doniesień ws. specsłużb.