Saba, suka Ludwika Dorna, już dawno osiągnęła status zwierzęcego celebryty, popularnością dorównuje jej tylko kot Alik i legendarny pies ratownik "Irasiad". Na salony trafiła prosto z sejmowych korytarzy i szybko znaleźli się tacy, którzy chcieli, by zawitała i na salę sądową. Sąd odrzucił jednak pozew przeciwko suce, o czym Sabę postanowił powiadomić listownie.