Premier Donald Tusk i posłowie PO, grają co tydzień w piłkę na boisku stołecznej Polonii. Klub podupada, bo władze Warszawy Hanna nie przewidziały jego dalszej modernizacji. Zawodnicy trenują na wyjazdach, brakuje odpowiednich obiektów. Kibice liczą, że premier pomoże Polonii wywalczyć dalszy remont stadionu - pisze "Życie Warszawy".