- Utknąłem setki kilometrów od domu, bez pieniędzy na paliwo. Nie mam nawet za co kupić jedzenia - pisze na Kontakt 24 pan Dominik, kierowca firmy Equus, który wraz ze swoim kolegą znajduje się w Hiszpanii. Firma ogłosiła upadłość, a służbowe karty płatnicze, zastępujące kierowcom gotówkę, zostały zablokowane. Pracodawcy zapewniają - karty będą działały niebawem i kierowcy wrócą do domów.