Mężczyzna z Kosowa, który wczoraj na lotnisku we Frankfurcie zabił dwóch amerykańskich żołnierzy, przyznał się do winy - poinformował minister spraw wewnętrznych Hesji Boris Rhein. Sprawca to islamski radykał, ale prawdopodobnie działał sam. Według Rheina, na razie nie znaleziono dowodów na to, by za zamachem stało ugrupowanie terrorystyczne.