Winny - taki wyrok usłyszał kamerdyner Benedykta XVI, oskarżony o kradzież tajnych dokumentów głowy kościoła katolickiego. Paolo Gabriele ma spędzić 1,5 roku w areszcie domowym. Jego obrońca już zapowiedział, że nie będzie się odwoływał. Sam oskarżony w swojej mowie końcowej po raz kolejny podkreślił, że "nie jest złodziejem" i działał jedynie z "miłości do Kościoła".