Wicepremier Turcji Bulent Arinc powiedział w sobotę, że zestrzelony w piątek przez Syrię turecki samolot F-4 Phantom nie był samolotem bojowym, ale rozpoznawczym. Wcześniej premier Abdullah Gul przyznał, że maszyna mogła, z powodu dużej prędkości, naruszyć przestrzeń powietrzną Syrii.