Liam Neeson, dzięki filmowi "Uprowadzona 2", już drugi weekend z rzędu znalazł się na szczycie box-office'u. Film o emerytowanym agencie CIA, który z rąk żądnych zemsty porywaczy ratuje byłą żonę, zarobił do tej pory 90 mln dol. Krytycy go wprawdzie zmiażdżyli, pisząc, że to "wtórny, przewidywalny i nielogiczny film". - Publiczność po prostu kocha Neesona w tej roli - uzasadniają jednak fenomen analitycy.