To nie będzie ani łatwe, ani przewidywalne głosowanie. W piątek Sejm będzie się mierzył z ubojem rytualnym. To spory problem, który dzieli, także koalicję. Oficjalnie rząd wnioskuje, by ubój rytualny był możliwy ze względów religijnych. Miałby się odbywać na określonych w ustawie zasadach. PSL jest za, jednak przede wszystkim z powodów finansowych. Na takim uboju i eksporcie mięsa zarabiają polscy hodowcy. Ale w niektórych posłach PO obudziła się miłość do zwierząt i sami nie wiedzą, jak ostatecznie zagłosują. Wieczorem do Sejmu przyjechał nawet premier, by przekonać ich do głosowanie za.