Samorządy, zwłaszcza w wielkich miastach, mocno liczą na proponowane przez rząd zmiany i liczą też pieniądze, które dzięki tym zmianom wpadną do ich kasy. Chodzi o płatne parkowanie także w święta, weekendy i noce. Kierowcy narzekają, ale pewnie prędzej czy później będą musieli się do tego przyzwyczaić. Tak jak paryżanie, londyńczycy czy mieszkańcy Brukseli. Jak się parkuje w Europie?