Minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius określił w poniedziałek jako "niepokojący" wynik niedzielnego szwajcarskiego referendum, w którym niewielką większością głosów zdecydowano o wprowadzeniu korygowanych corocznie kwot imigracyjnych. Z kolei niemiecka prasa jest podzielona w swych opiniach.

Od poniedziałku mieszkańcy Gdańska mogą głosować nad pierwszym w historii miasta budżetem obywatelskim. To od nich będzie zależało, na co zostanie wydanych 9 mln zł. Do wyboru jest 308 projektów na łączną kwotę 68,5 mln zł. Wyniki mają być znane 25 lutego.

Sąd nie przyznał Kłodzku 30 milionów rekompensaty, której powiat zażądał od Skarbu Państwa za neogotycki zamek przekazany w 2006 roku Kościołowi. Działał tam ośrodek dla niepełnosprawnych. Władze powiatu nie składają broni i zapowiadają apelację.

Berlinale doczekało się swojego pierwszego skandalu. Aktor Shia LaBoeuf najpierw po 10 minutach wyszedł z konferencji prasowej, by pojawić się na czerwonym dywanie w papierowej torbie z napisem "Nie jestem już sławny" na głowie. Konferencję opuścił po tym, jak dziennikarze zapytali go, po raz kolejny zresztą, o sceny seksu w "Nimfomance".

Pasażerowie na razie się z niej podśmiewają, bo do użytku jeszcze się nie nadaje. Zatoczka autobusowa, która powstała w Zabrzu ma spory feler - rosną na niej drzewa. Urzędnicy proszą jednak, by pochopnie nie szukać nawiązań do filmów Barei, bo zatoczka nie została jeszcze oddana do użytku.

Dyrektor śląskiego oddziału NFZ Grzegorz Nowak stracił stanowisko. Powód? - Utrata zaufania i negatywna ocena pracy dyrektora w ostatnim czasie - podaje rzecznik NFZ Andrzej Troszyński.

Bartosz Ślusarski, napastnik Lecha Poznań, który po kłótni z trenerem Jerzym Cyrakiem został odsunięty od pierwszego zespołu "Kolejorza", nie może narzekać na brak zainteresowania. Choć snajper nie zdecydował się jeszcze na przedwczesne rozwiązanie kontraktu, po "Ślusarza" ustawiła się już kolejka chętnych. Napastnika widzieliby w składzie włodarze Górnika Zabrze, Jagiellonii Białystok i Podbeskidzia Bielsko-Biała. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu Ślusarski strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę.

Edgar Cani, były napastnik Polonii Warszawa, mógł wrócić do stolicy. Jak podaje albański "Sport Ekspres", pozyskaniem Caniego zainteresowani byli włodarze Legii. - Edgarowi najbliżej było do Olhanense, ale ponieważ działacze Catanii skontaktowali się z Portugalczykami dopiero ostatniego dnia okienka, nie było już szans na dopięcie transferu. Ofert było jednak więcej. Albańczyka chcieli w zimowym okienku także działacze Leeds, Cittadelli i Legii Warszawa - powiedział agent piłkarza, Oberto Petricca. Ostatecznie Edgar wybrał ofertę grającego w Serie B Bari, dokąd trafił na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

Koszykarze Śląska Wrocław zwyciężyli PGE Turów Zgorzelec i zdobyli Puchar Polski. - Oczywiście wielka radość. To był bardzo dobry mecz - cieszył się po spotkaniu trener Śląska.

Powstały 75 lat temu z kilkunastu tysięcy wypalonych zapałek. Jan Gwiżdż, twórca niezwykłego instrumentu, pracował nad nim przeszło osiem lat. Skrzypce stworzone we Francji szybko zyskały sławę i ruszyły "w tournée" po tamtejszych wystawach. W tym czasie ich twórca wrócił do kraju. Dopiero w latach 80. potomkowie emigranta odzyskali rodzinną pamiątkę. Teraz zapałczane skrzypce otrzymały w Poznaniu drugie życie. Zobacz materiał Faktów TVN.

45 studentów Europejskiej Szkoły Wyższej w Sopocie zostało wyrzuconych z akademika. Na teren uczelni wszedł komornik z nakazem sądowym i nakazał opuszczenie budynku. Władze szkoły przekonują, że działał bezprawnie i złożyły już do sądu skargę w tej sprawie.

Koncern zbrojeniowy BAE Systems pół roku po fakcie poinformował o udanym pierwszym locie rozwijanego w tajemnicy bezzałogowego samolotu uderzeniowego Taranis. Ta "maszyna przyszłości" jest krokiem w kierunku stworzenia floty zdalnie kontrolowanych robotów, które zastąpią wiele z obecnych myśliwców oraz bombowców.

Morderca czterech chłopców - Mariusz T. - gotowy jest poddać się chemicznej kastracji, jeśli byłby to warunek jego wyjścia na wolność. Wynika tak z opinii specjalistów, które trafiły do sądu mającego orzec, czy uznać Mariusza T. za osobę niebezpieczną.

Politycy nie powinni wywierać presji na sąd ws. Mariusza T. Robienie atmosfery linczu jest absurdem - powiedział w "Jeden na jeden" Stefan Niesiołowski z PO. Zarzucił jednocześnie byłemu ministrowi Jarosławowi Gowinowi, że krytykując premiera Donalda Tuska za zaniechania ws. Mariusza T., robi politykę na trumnach dzieci-ofiar.

Podczas swojej ostatniej wizyty w Korei Północnej Denis Rodman miał się okazać "barbarzyńcą" i nadszarpnął wizerunek wodza. Jak twierdzą południowokoreańskie media, były koszykarz miał być nieustannie pijany. Do tego stopnia, że wymiotował i wypróżniał się na korytarzu hotelu. Po powrocie do USA sam ogłosił, że idzie na odwyk.

Po wyjściu Mariusza T. na wolność policjanci, w ramach nadzoru prewencyjnego, będą mogli go m.in. obserwować, legitymować i przeszukiwać. On sam będzie musiał informować policję np. o zmianie miejsca zamieszkania.

Politycy nie powinni wywierać presji na sąd ws. Mariusza T. Robienie atmosfery linczu jest absurdem - powiedział w "Jeden na jeden" Stefan Niesiołowski z PO. Zarzucił jednocześnie byłemu ministrowi Jarosławowi Gowinowi, że krytykując premiera Donalda Tuska za zaniechania ws. Mariusza T., robi politykę na trumnach dzieci-ofiar.

Mariusz Trynkiewicz. Dla lekarzy egocentryk z ilorazem inteligencji 121. Jedynak i oczko w głowie rodziców. Na podwórku "grubas", a dla siebie chłopak "podobny do nikogo". Prymus z pierwszej ławki z nieobronioną przez błędy w maszynopisie magisterką. "Życiowy pechowiec" - mówił o sobie. Obcy, który straszył sąsiadów wizjerem w drzwiach z wymalowanymi od wewnątrz więziennymi kratami.

Pogromca śniegu z Lubelszczyzny okazał się najlepszym wideo w tym tygodniu. Pług ze specjalnym wirnikiem z napędem pochodzącym z radzieckiego czołgu nie ma sobie równych na drodze i żaden śnieg mu niestraszny. Na drugie miejsce - Waszym zdaniem - zasługuje Amerykanka, która w zaledwie 3,5 miesiąca schudła 70 kg. Trzecie miejsce i kolejne zimowe wideo. Tym razem na filmie widać wyprzedzanie w zamieci śnieżnej, które - choć wyglądało na bardzo niebezpieczne - skończyło się dobrze.

Na ustawionym na barykadzie w Kijowie telebimie antyrządowi demonstranci wyświetlali w nocy z niedzieli na poniedziałek reportaże z Majdanu i koncert wspierającego protesty zespołu. Bezskutecznie próbowali je zagłuszyć milicjanci, którzy na swoim telebimie włączyli transmisję z olimpiady w Soczi.

10 lutego 1926 r. Rada Ministrów nadała Gdyni prawa miejskie. W poniedziałek miasto świętuje swoje 88 urodziny. Jak co roku z tej okazji odbędzie się wiele uroczystości i jubileuszowych imprez. Uważać muszą kierowcy, bo na ponad godzinę zamknięte zostaną ulice w centrum miasta.

W poniedziałek spotyka się Rada Regionalna Platformy Obywatelskiej. Oznacza to prawdopodobną zmianę na stanowisku marszałka Dolnego Śląska. Wszystko przez rozszerzenie współpracy PO z Obywatelskim Dolnym Śląskiem, ugrupowaniem Rafała Dutkiewicza.

W Bośni, gdzie przez kilka dni trwały gwałtowne protesty, w niedzielę demonstranci żądali uwolnienia osób zatrzymanych w poprzednich dniach i oskarżali policję o brutalne traktowanie. Jedna z partii koalicji rządowej zaapelowała o przedterminowe wybory.

Dziś w warszawskim kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach odbędzie się pogrzeb aktorki Niny Andrycz, która zmarła 31 stycznia w wieku 101 lat. Aktorka nazywana była często "królową polskiego teatru".

Sekretarz stanu USA John Kerry uda się w czwartek w podróż do krajów Azji, podczas której odwiedzi Koreę Poludniową, Chiny i Indonezję. Będzie to już piąta jego wyprawa w ten region od czasu objęcia obecnego stanowiska. Pokazuje to jak istotna dla Amerykanów jest Azja. W Europie Kerry bywa praktycznie tylko przejazdem lub na konkretne spotkania międzynarodowe.

USA i Korea Płd. przeprowadzą w dniach 24 lutego - 18 marca doroczne manewry wojskowe, mimo protestów Korei Północnej - poinformowało w poniedziałek dowództwo połączonych sił obu krajów.

Politycy PiS żądają wyjaśnień od premiera w sprawie akcji, których posiadaczem jest szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik - pisze "Rzeczpospolita".

Sparaliżowany mistrz tańca wytrwale walczy o powrót do zdrowia. Nie jest sam. Ma wspaniałą rodzinę i ofiarnych kolegów, którzy kiedyś tańczyli z nim break-dance, a teraz, po jego wypadku, zbierają pieniądze na intensywną terapię. Taką, jakiej nie zapewniło mu państwo.

Sąd nie wydał dziś postanowienia ws. uznania T. za osobę z zaburzeniami psychicznymi zagrażającą innym, która po odbyciu kary musi być izolowana. Rozprawę odroczono do 3 marca, bo jak poinformował pełnomocnik T. mec. Marcin Lewandowski, sąd uwzględnił jego wniosek o przesłuchanie dwóch świadków. Drugim z powodów jest to, że do sądu nie dotarły jeszcze wysłane przez Lewandowskiego uwagi i zastrzeżenia dotyczące opinii biegłych. Służba Więzienna ponownie wnosi o niezwłoczne izolowanie T., który jutro ma wyjść na wolność.

Rzeszowski sąd rozpatrzy wniosek o uznanie Mariusza Trynkiewicza za osobę zagrażającą życiu, zdrowiu i wolności seksualnej innych. Nie wiadomo, czy dziś zapadnie werdykt. Możliwe są cztery scenariusze. - Resort sprawiedliwości jest przygotowany na każdą ewentualność - zapowiada minister Marek Biernacki.