- Jesteśmy w trakcie wyjaśniania paru incydentów, które być może mogły przebiegać inaczej, być może reakcja byłaby szybsza - mówił Bartłomiej Sienkiewicz, komentując chuligańskie incydenty, do jakich doszło 11 listopada. Minister spraw wewnętrznych podkreślił jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski z poniedziałkowych zajść i zaznaczył, że w wielu miejscach policja reagowała bardzo sprawnie, zapobiegając incydentom, o których nie wie opinia publiczna.