W najbliższy piątek piłkarze T-Mobile Ekstraklasy wrócą do gry po dwutygodniowej przerwie. Największe powody do radości może mieć Henning Berg, którego jedynym kłopotem będzie... bogactwo wyboru. Norweski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać jedynie z usług Guilherme, narzekającego na problemy z kolanem. Do pełni dyspozycji wrócili natomiast: Saganowski, Sa, Bereszyński, Kosecki i Jodłowiec. O tak szerokiej i zdrowej kadrze inni szkoleniowcy mogą tylko pomarzyć.