Trzymiesięczny areszt dla 23-latka z Łodzi, który przyznał się, że zabił swoją babcię. Najpierw zadał ciosy ostrym narzędziem, potem zwłoki związał i schował w piwnicy - ustalili śledczy. Tłumaczył, że popełnił zbrodnię, bo chciał w domu babci zrobić pokój zagadek. Grozi mu dożywocie.