Najnowsze

Najnowsze

"Gdzie zmierza Ohio, tam i Ameryka". Te kilka stanów zdecydowało

Jeżeli wygramy tutaj, wygramy w całym kraju - mówił dwa dni przed wyborami w czasie wiecu na Florydzie Barack Obama, zachęcając do głosowania na Hillary Clinton. Demokraci mieli nadzieję, że zdobędą dla swojej kandydatki ten "wahający się" stan i tak zablokują Donaldowi Trumpowi drogę do prezydentury. Kandydat republikanów wziął jednak przebojem nawet stany, których utrata nie przyszła demokratom do głowy.

Dosypywał żonie do kawy trutkę na szczury, zawiadomiła policję

Prace społeczne i brak kontaktu z rodziną – to kara dla 39-latka z Limanowej za próbę otrucia żony. Mężczyzna do kawy dosypywał kobiecie trutkę na szczury i leki psychotropowe. - Tłumaczył, że nie chciał jej zabić, taką miksturę testował na sobie i poza problemami żołądkowymi nic mu nie było. Chciał żeby żona doświadczyła tego samego – relacjonują policjanci.

Szef sztabu Clinton: idźcie do domu

To była bardzo długa noc i bardzo długa kampania. Głosy dalej spływają. W kilku stanach wyniki się jeszcze decydują, więc musimy poczekać na te oficjalne - powiedział tuż po godz. 2.00 w nocy czasu nowojorskiego John Podesta, szef sztabu wyborczego Hillary Clinton, który wyszedł do zebranych tam ludzi.

Ważne gratulacje dla Trumpa. Może mieć pełnię władzy

Paul Ryan, republikański szef Izby Reprezentantów, pogratulował Donaldowi Trumpowi. Najważniejszy polityk Partii Republikańskiej w Kongresie, któremu nie było po drodze z kandydatem na prezydenta, zadzwoni do niego. W TVN24 i TVN24 BiS trwa program specjalny #AmerykaWybiera.

"Tutaj miał być tłum ludzi, a jest pusto"

"Niektórzy są już kompletnie zrezygnowani. Siedzą na podłodze i czekają na to, aż pojawi się Hillary Clinton, aż wygłosi przemówienie". W sztabie demokratów jest korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona.

Głosować poszli najstarsi i wybrali Trumpa. Clinton zawiedli Latynosi i Afroamerykanie

Notoryczne obrażanie przedstawicieli mniejszości przez Donalda Trumpa nie przekonało ich do pojawienia się w lokalach wyborczych w takim stopniu, w jakim życzyli sobie tego demokraci - wynika z sondaży exit poll stacji CNN. Wynika z nich, że 70 proc. wyborców w USA stanowili we wtorek biali obywatele. Nawet jednak wśród czarnoskórych i Latynosów Hillary Clinton zdobyła mniejsze poparcie niż Barack Obama.

"Nagromadziło się mnóstwo frustracji, pretensji"

- Jest taki trend na świecie, że się umacnia jakiś rodzaj niezadowolenia, wściekłości, pogardy w stosunku do innych, do tych którzy się ode mnie różnią. Nagromadziło się mnóstwo frustracji, pretensji dotyczącej, jak się mówi w Ameryce - rozczarowanych i zranionych białych mężczyzn, którym nie udaje się w życiu panować nad sytuacją - mówiła reżyser Agnieszka Holland. - Trump - to jest dość paradoksalne, bo to jest facet jak z "Muppet Show" - stał się idolem i jak się patrzy na te jego wiece, to on wywołuje niebywałe emocje, które przypominają dość niebezpiecznie emocje sprzed zeszłego wieku - dodała.

"Osiągnęliśmy porozumienie o utworzeniu koalicji"

Nowy rząd Litwy utworzą będący zwycięzcą wyborów parlamentarnych i poprzednio opozycyjny Związek Chłopów i Zielonych (LVŻS) oraz współrządzący dotąd socjaldemokraci ustępującego premiera Algirdasa Butkevicziusa.

Ambasador USA w Polsce: świętujemy dzisiaj demokrację

- Świętujemy dzisiaj demokrację i sam proces głosowania. Myślę, że to coś, z czego powinniśmy być dumni, z naszej demokracji; kiedy ludzie idą do urn i w ten sposób wyrażają swoje zdanie - mówił ambasador USA w Polsce, Paul W. Jones.

Szarża Suskiego

Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold z impetem rozpoczęła prace. Z powodu braku świadków do przesłuchania zajęła się swoimi członkami. Śmiałej szarży dokonał poseł Suski.

"Ona jest martwa w kontaktach z tłumem"

Hillary Clinton jest klasycznym dzieckiem patrycjuszy amerykańskich, ekspertką z gigantycznym doświadczeniem politycznym, ale ma też swoje wady - mówił w TVN24 publicysta Cezary Michalski. - Ktokolwiek zostanie prezydentem, nie zmieni szybko Stanów Zjednoczonych - ocenił Paweł Kowal z PAN.

Kanada, Hiszpania i Jowisz. Gwiazdy deklarują, dokąd się wyprowadzą, jeśli wygra Trump

Amerykańskie gwiazdy show biznesu zasiedlą Kanadę? Tak, pod dwoma warunkami: jeśli Donald Trump wygra wybory, a celebryci dotrzymają słowa. Wielu z nich zadeklarowało, że zwycięstwo kandydata republikanów skłoni ich do przeprowadzki właśnie do północnego sąsiada USA. Innymi popularnymi kierunkami ewentualnej ucieczki są: Europa, Antypody, a nawet inna planeta. W TVN24 i TVN24 BiS oglądaj specjalny program "Ameryka Wybiera".