Najnowsze

Najnowsze

"Wszędzie widziałam leżących ludzi, dużo krwi, porozrzucane torebki, buty, telefony"

- Córka poszła na koncert z przyjaciółką. Rozmawiałam z nią krótko przed 22. Od tamtej chwili nie ma z nią kontaktu. To straszne uczucie wiedzieć, że gdzieś tam może być twoja córka i nie możesz jej znaleźć - mówiła matka zaginionej na koncercie Ariany Grande dziewczyny. - Wszędzie widziałam leżących ludzi, dużo krwi, porozrzucane torebki, buty, kawałki jedzenia, telefony, to było szaleństwo - dodał inny świadek, Kiera Dawber. Jak poinformowała policja, jak dotąd po eksplozji na koncercie w Manchesterze potwierdzono śmierć 22 osób, a 59 zostało rannych. Na antenie TVN24 i TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.

"Rozbita. Nie mam słów". Ariana Grande zabrała głos

Amerykańska gwiazda pop Ariana Grande w pierwszym oświadczeniu po wybuchu po jej koncercie w Manchesterze, w północno-zachodniej Anglii, napisała, że jest "rozbita" i że jest jej bardzo przykro z powodu tego, co się stało. Zginęło co najmniej 19 osób.

Konsulat RP zbiera informacje o Polakach i prosi o kontakt

Konsulat Rzeczpospolitej Polski w Manchesterze poinformował na swojej stronie internetowej, że "w chwili obecnej nie posiada informacji o tym, aby wśród poszkodowanych w incydencie w Manchester Arena znajdowały się osoby narodowości polskiej".

Rejestrować interwencje?

Przy okazji dyskusji o tragicznej śmierci Igora Stachowiaka wraca pomysł, aby każda interwencja policji był rejestrowana. Pomysł ten nie jest nowy, ale nigdy nie wszedł w życie. Czy ta sprawa doprowadzi do przełomu?

Śmierć od paralizatora na lotnisku

O tym, jak niebezpieczny może być paralizator, wszyscy przekonaliśmy się już kilka lat temu po śmierci Roberta Dziekańskiego. Polaka, który zginął na lotnisku w Vancouver po tym, kiedy kanadyjska policja użyła wobec niego takiego właśnie urządzenia.

Przemoc w komisariatach

To, co działo się na komisariacie we Wrocławiu, nie może obciążać całej policji. Znakomita większość funkcjonariuszy ciężko pracuje i ryzykuje życiem, aby w Polsce było bezpiecznej. Nie należy jednak żadnej kompromitującej sprawy zamiatać pod dywan. Rzecznik Praw Obywatelskich przytacza w swoim raporcie 22 przypadki stosowania przemocy w komisariatach policji.

Stróżowie (łamania) prawa

Nagranie z kamery, która jest zainstalowana w paralizatorze, ewidentnie pokazuje, że przed śmiercią Igora Stachowiaka złamano co najmniej kilka procedur. Co istotne, wiele wskazuje na to, że po śmierci 25-latka ktoś mógł próbować tuszować sprawę, ponieważ zniknęło nagranie z monitoringu komisariatu.

Procedury na wagę życia

Paralizator, taser - urządzenie, które poraża prądem w taki sposób, że ścina z nóg. Trafieni z niego impulsem tracą kontrole na ciałem. Urządzenie to jest bardzo skuteczne, ale może być śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego niezbędne są wiedza i procedury.

Jakie prawa ma świadek?

Igor Stachowiak został zatrzymany na rynku we Wrocławiu. Już wtedy interwencja policjantów wydała się przechodniom podejrzana, niektórzy z nich wyciągnęli telefony komórkowe i zaczęli nagrywać. Jak się okazało, nie bez konsekwencji: dwóch świadków chwilę później zostało zatrzymanych i ukaranych przez policję. Nie za nagrywanie, bo to każdy z nas może robić, tylko za używanie wulgaryzmów. Jakie mamy prawa jako potencjalni świadkowie?

Kto weźmie odpowiedzialność?

Czy dymisje w policji to będą jedyne konsekwencje znęcania się, śmierci na komisariacie i tuszowania sprawy? Wszystko wskazuje na to, że raport dotyczący przekraczania uprawnień przez policjantów we Wrocławiu od roku znał co najmniej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Rok czekania na konsekwencje

Komendant wojewódzki policji we Wrocławiu, jego zastępca oraz komendant miejski tracą stanowiska. To na razie jedyne, oprócz czasowego zawieszenia policjanta przed rokiem, poważniejsze konsekwencje tragicznej interwencji na komisariacie. I to konsekwencje, które wyciągnięto dopiero po materiale "Superwizjera" TVN24.

"Wyrzeźbione ramiona są jej najlepszym dodatkiem ślubnym"

Sześć lat temu Pippa Middleton skradła uwagę mediów swoją sylwetką podczas "królewskiego ślubu" księcia Williama i księżnej Kate. W sobotę odbył się jej ślub z finansistą Jamesem Matthewsem. Tym razem redaktorzy działów mody zwrócili uwagę na inny element ciała panny młodej - jej umięśnione ramiona.

Wielkie międzynarodowe manewry w cieniu protestów

W poniedziałek w Finlandii rozpoczęły się wielonarodowe ćwiczenia sił powietrznych Arctic Challenge 2017. Na lotnisku w Rovaniemi protestowali przeciwnicy wspólnych manewrów wojskowych Finlandii z krajami NATO oraz obrońcy lapońskiej przyrody.

Melania i Ivanka Trump na Bliskim Wschodzie budzą zachwyt

Towarzyszące Donaldowi Trumpowi w pierwszej oficjalnej wizycie zagranicznej na Bliski Wschód żona Melania i córka Ivanka, która jest także doradczynią prezydenta, budzą zachwyt w lokalnych mediach swoimi strojami. Pozytywne reakcje w mediach na Bliskim Wschodzie pojawiły się pomimo złamania protokołu dyplomatycznego przez amerykańską pierwszą damę i pierwszą córkę.

"Jeżeli Zieliński ma trochę samoświadomości, to powinien sam odejść. Błaszczak też"

Albo minister Zieliński i jego szef minister Błaszczak, a także Komendant Główny Policji wiedzieli, co się działo i w napadzie bezwładności umysłowej doszli do wniosku, że nic z tym nie będą robić, albo tez stosownych materiałów nie otrzymali - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Ludwik Dorn. - Jeżeli minister Jarosław Zieliński ma trochę samoświadomości, to powinien odejść. Minister Mariusz Błaszczak też - dodał adwokat Ryszard Kalisz, komentując sprawę śmierci w komisariacie.

"Jeżeli Zieliński ma trochę samoświadomości, to powinien sam odejść. Błaszczak też"

Albo minister Zieliński i jego szef minister Błaszczak, a także Komendant Główny Policji wiedzieli co się działo i w napadzie bezwładności umysłowej doszli do wniosku, że nic z tym nie będą robić. Albo tez stosownych materiałów nie otrzymali - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Ludwik Dorn. - Jeżeli minister Jarosław Zieliński ma trochę samoświadomości, to powinien odejść. Minister Mariusz Błaszczak też - dodał adwokat Ryszard Kalisz, komentując sprawę śmierci w komisariacie. - W tego typu zdarzeniach w jednostkach policji, kiedy dochodzi do tragicznych skutków obligatoryjnie, kiedy w czynnościach uczestniczy prokurator, uczestniczy zespół dochodzeniowo-śledczy, maksymalnie szybko trzeba było przeprowadzić czynności wyjaśniające - mówił generał Adam Rapacki.

Pedro Sanchez znów pokieruje hiszpańskimi socjalistami

45-letni ekonomista Pedro Sanchez znów na czele hiszpańskich socjalistów. Polityk przewodził już partii w latach 2014-2016. Musiał odejść, gdy chcąc zablokować ponowny wybór prawicowego premiera, znalazł się w partii w mniejszości.

Śmierć na komisariacie

Komendant dolnośląski i jego zastępca, a także szef wrocławskiej policji zostali zdymisjonowani w związku ze śmiercią 25-letniego Igora Stachowiaka na jednym z komisariatów. Na nagraniu z paralizatora, do którego dotarł "Superwizjer", widać, jak mężczyzna jest dręczony przez funkcjonariuszy. O tym, kto jest odpowiedzialny za tę tragedię i dlaczego przez rok nikogo w tej sprawie nie ukarano, rozmawiali były rzecznik ABW Maciej Karczyński i kryminolog dr Paweł Moczydłowski.

Flynn nie będzie współpracował i "nie przekaże dokumentów"

Były doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn nie zastosuje się do nakazu sądowego komisji wywiadu Senatu i nie przekaże jej dokumentów - podały w poniedziałek media. Komisja bada sprawę ingerencji Rosji w amerykańskie wybory.

Trump chciał iść za rękę, Melania wprost przeciwnie

Niezręczność na czerwonym dywanie. Amerykańskie media wypatrzyły, że w czasie powitania na lotnisku w Izraelu amerykańskiej pary prezydenckiej doszło do drobnego incydentu. Donald Trump ruszył po czerwonym w towarzystwie premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego małżonki. Czerwony dywan był jednak za wąski, by wszyscy mogli iść obok siebie, więc Melania Trump została z tyłu. W pewnym momencie prezydent USA wyciągnął rękę, by chwycić ją za dłoń. Amerykańska pierwsza dama jednak ją odtrąciła.

Bójka w czasie wizyty Erdogana. Turcja wzywa ambasadora USA

Turcja domaga się wyjaśnień w sprawie "incydentu", do którego doszło przed turecką ambasadą w Waszyngtonie w czasie pobytu Recepa Tayyipa Erdogana w tym kraju. Tureccy agenci ochrony zabezpieczający prezydencką wizytę starli się z protestującą przeciwko polityce Erdogana grupą osób. W poniedziałek Ankara wezwała ambasadora USA i zarzuciła stronie amerykańskiej brak zapewnienia wymaganych środków bezpieczeństwa.