Film, który trafił do sieci bulwersuje zarówno obrońców zwierząt, jak i związki łowieckie. To pasowanie na myśliwego. Myśliwy klęczy, a jego koledzy się śmieją i malują mu twarz krwią zastrzelonego dzika. Teraz może im nie być do śmiechu, bo obrońcy zwierząt mówią o chorej zabawie, a związek łowiecki bada sprawę.