Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w środę proces pięciorga osób, szefostwa parabanku, oskarżonych o oszukanie prawie 74 tysięcy osób na ponad 181 milionów złotych. Według prokuratury, firma oferowała pożyczki, ale ponad 99 proc. wniosków załatwiała odmownie. Pobierała jednak wstępne opłaty, których nie zwracała.