- Chodnik lewostronny zapewnia bezpieczny ruch pieszych - odpisali drogowcy panu Aleksandrowi, który domaga się budowy chodnika po drugiej stronie ulicy i przejścia dla pieszych. Jego dzieci i dzieci sąsiadów nie mają jak dostać się do szkoły, bo drogą jeździ ogromna liczba ciężarówek, przekraczających często dozwoloną prędkość. Trzy tygodnie po odpowiedzi drogowców naprzeciw domu pana Aleksandra, na "lewostronnym, bezpiecznym chodniku" zginęła rowerzystka, gdy mijał ją tir. Policja szuka świadków wypadku.